Skansen w Kolbuszowej – spacer po sielskiej, podkarpackiej wsi

Podczas pandemicznego urlopu w Polsce postawiliśmy na krótkie wypady i poznawanie najbliższej okolicy. Miejsc, które od dawna wisiały gdzieś na liście „do zobaczenia” było całkiem sporo. Jednym z nich jest Park Etnograficzny i Skansen w Kolbuszowej. Skansen, czy dokładniej Muzeum Kultury Ludowej w miejscowości Kolbuszowa jest świetnym miejscem na spędzenie aktywnego, rodzinnego popołudnia. To przede wszystkim spora dawka historii, umiejscowiona pośród malowniczych krajobrazów. Zapraszamy Was na podróż w czasie i spacer po sielskiej, podkarpackiej wsi.

Wsi spokojna…

Kolbuszowa to miejscowość położona w województwie podkarpackim, na skraju Puszczy Sandomierskiej. To zaledwie 50 km od mojego rodzinnego domu, a jakoś nigdy wcześniej tu nie zawitałam! Historia skansenu wywodzi się od małego muzeum regionalnego, założonego w 1959 roku. Dziś Muzeum Kulury Ludowej w Kolbuszowej zajmuje ok. 30 ha i prezentuje ponad 80 zabytków architektury drewnianej. Urzeka szczególnie krajobraz, w którym zlokalizowany jest skansen. Możemy spacerować polnymi dróżkami, wśród łąk i pól, w cieniu lasu, czy wzdłuż otoczonych sitowiem stawów. Pachnie zbożem, a na polach stoją snopki siana i wiązki pszenicy. W końcu mamy sierpień i czas żniw. W przydomowych ogródkach piętrzą się kolorowe kwiaty, dojrzewają warzywa i pachną zioła. W niektórych zagrodach napotkamy też zwierzęta gospodarskie. Nas zaszczycił dumny kogut i kaczki. Sam skansen położony jest nad rzeką, uwaga! NIL. Jak widać czasem nie trzeba jechać bardzo daleko, żeby poczuć się egzotycznie. W parku jednak nie pustynne, a sielskie dominują krajobrazy. Zobaczcie i poczujcie sami!

Zagrody i chałupy

Skansen w Kolbuszowej przenosi nas w czasie o co najmniej 100 lat, na prawdziwą, podkarpacką wieś. Przedstawia nam kulturę i życie  zamieszkujących niegdyś w tych okolicach Rzeszowiaków i Lasowiaków. Przechadzając się pomiędzy zagrodami z pewnością dostrzeżemy różnice między stylem budownictwa tych grup etnograficznych. Mi najbliższe są pasiaste chałupy jak ta w zagrodzie z Markowej (wiele podobnych stoi jeszcze w mojej wiosce). Warto pozaglądać do okien domów, by zobaczyć stare sprzęty, ubrania, meble i zaaranżowane scenki z życia domowników. Oprócz chałup w skansenie znajdują się budynki gospodarcze jak stodoła, czy stajnia, ale też szkoła, karczma, a nawet kościół. Najstarszym obiektem w muzeum jest barokowy dwór z Brzezin z 1753 roku.

We młynie

Drewniane wiatraki i młyn to kolejne elementy parku, które malowniczo wkomponowują się w krajobraz. Koniecznie trzeba zajrzeć do młyna wodnego, położonego nad stawami. Ten pochodzący z Żołyni Dolnej spory budynek szczyci się ponad 100 – letnią historią (powstał w 1897 roku). Wewnątrz młyna znajduje się wystawa i liczne rekwizyty, które pomagają uzmysłowić sobie wykonywane tam niegdyś czynności.

Na koniec zapraszamy Was jeszcze na widoki skansenu z lotu ptaka! W filmie znajdują się też inne krajobrazy z Polski, w tym Bieszczady, Roztocze i Morze Bałtyckie. Film jest zlepkiem nagromadzonych przez ostatnie lata materiałów, które dopiero teraz ujrzały światło dzienne. Do jego spontanicznego stworzenia zainspirowały nas właśnie obrazy sielskiej wsi. Stąd też pomysł na „Calm down in Poland”, czyli „Wycisz się/zrelaksuj się/odpocznij w Polsce”. Natura, spokój, dźwięki przyrody… tego chyba nam wszystkim trzeba w tych pandemicznych czasach.

Informacje praktyczne

Do muzeum można dojechać ze stolicy województwa podkarpackiego – Rzeszowa w zaledwie pół godzinki samochodem (najszybsza trasa liczy ok. 30 km). Na miejcu jest bezpłatny parking.

Godziny otwarcia i ceny biletów zależą od sezonu i dnia tygodnia (zapłaciliśmy 10 zł/osoba – sierpień 2020). Zwiedzać można indywidualnie (z planem skansenu lub z darmowym audioprzewodnikiem) lub z wcześniej zarezerwowanym przewodnikiem. Na spokojny spacer warto zarezerwować sobie co najmniej 2 godzinki. Na terenie parku jest również kawiarenka oraz wiata na odpoczynek. Wszelkie informacje znajdziecie na stronie internetowej skansenu w Kolbuszowej.

Skansen to także ciekawe tło do sesji zdjęciowych. Natomiast zdjęcia i filmowanie dronem na terenie parku jest możliwe, ale wymaga posiadania licencji oraz wcześniejszej zgody ze strony władz muzeum (dokładne informacje znajdziecie na stronie).

Jak Wam się podobał spacer?  Spokojnie, nie pokazaliśmy wszystkiego. Jeśli macie ochotę odkryć więcej, szukacie ciekawego miejsca w okolicach Rzeszowa lub marzy Wam się sielankowe popołudnie, to wizyta w skansenie w Kolbuszowej jest zdecydowanie dobrym pomysłem.